Maska proteinowa do włosów — kiedy używać i jak?

Wybierając szampony, maski czy odżywki trzeba zwracać uwagę na ich różne właściwości, a przede wszystkim skład. Wiele osób przy tym dba, by był on dopasowany do stopnia porowatości ich włosów. Posiadaczki pasm wysokoporowatych mogą wybrać między innymi maskę z dużą zawartością protein. Dowiedz się więcej na temat tego kosmetyku —  jego działania i zastosowania.

Kiedy sięgać po maskę proteinową do włosów?

Nie wszystkie pasma będą dobrze reagować na dużą zawartość protein w produkcie, a co ciekawe, przesyt protein daje takie same skutki jak ich brak, czyli tzw. siano na głowie. Z tego też względu produktów takich trzeba używać ostrożnie, kontrolując stopień porowatości swych włosów —  nie wszyscy wiedzą, że może się ona zmieniać, na przykład na skutek prowadzonej pielęgnacji.

Silnie odżywcza maska proteinowa do włosów to propozycja dla kobiet mających włosy matowe, szorstkie, przesuszone i zniszczone, podatne na plątanie i puszenie się, a także kruszące się i łamliwe. Jest to znak, że pasma mają mocno rozchylone łuski, co też sprzyja uszkodzeniom, trzeba więc działać, sięgając po maskę minimum raz w tygodniu. Oczywiście warto dobrać do niej także inne kosmetyki do włosów wysokoporowatych, które uzupełnią jej działanie, jak szampon i serum czy olejek —  a zatem kosmetyki ochronne.

Jak używać?

Dobry produkt, o wysokiej jakości składzie, nie wymaga długiego przetrzymywania na głowie i zaawansowanych zabiegów, typu nakładanie ciepłego kompresu, podgrzewanie suszarką czy pozostawanie w kąpieli, by ciepło aktywizowało jego działanie. Wystarczy nałożyć maseczkę na włosy po ich umyciu na około 10 minut, z zastosowaniem czepka lub bez (wówczas trzeba dobrze odcisnąć pasma z wody i lekko osuszyć je ręcznikiem). Po zmyciu produktu włosy będą od razu gładsze, bardziej śliskie oraz łatwiejsze do rozczesania, co jest znakiem domknięcia łusek. Po wysuszeniu będą też bardziej błyszczeć i wyglądać zdrowiej, a każda kolejna aplikacja spotęguje ten efekt.

Zadbaj o swoje włosy

Czasem wydaje się, że ze zniszczonymi, szorstkimi pasmami nie da się już nic zrobić, ale zamiast je obcinać, daj im szansę! Dobry produkt uchroni też przed łamaniem i kruszeniem, dzięki czemu można zapuścić włosy.